Święta... Święta... I co po nich zostało? Lekkie zatrucie, parę prezentów, mnóstwo jedzenia przygotowanego w przesadnych ilościach, parę uśmiechów, kilka łez, chore zatoki.. Co teraz? Sylwester, pakowanie i do szpitala. I tylko się modlić, żebym miała tylko te dwie 2 na semestr..
Nadmiar myśli... Nadmiar zdarzeń. Nie chce wracać do szpitala.. Mama dzisiaj powiedziała mi że jestem dorosła i że mam decydować sama. Więc muszę iść do dietetyka i odbyć dosyć poważną rozmowę z lekarzem. Przydałby mi się jakiś długoterminowy plan mojego leczenia. Bo nawet nie wiem co mam mówić w szkole..
Chyba łapie dołek...
na co jesteś chora?
OdpowiedzUsuńAtopowe zapalenie skóry.
OdpowiedzUsuńhej, trzymaj się! też mam AZS i boję się, że niedługo znowu wyląduje w szpitalu, bo kiepsko ze mną jest. pisz tu jak się trzymasz, a ja się postaram częściej wpadać.
OdpowiedzUsuńzaczyna się wielka krucjata.
Będę pisać w każdej wolnej chwili :) Ostatnio miałam trochę mało czasu. I od dziś jest jeszcze gorzej niż było :/ W szpitalu jeśli nic się nie zmieniło będę miałam internet tylko od poniedziałku do piątku w określonych godzinach, chyba że po remoncie będzie bezprzewodowy to cały czas będę dodawać zdjęcia i relacje z pobytu w "niebie" :)
Usuń