poniedziałek, 1 października 2012

Ciężki dzień.

Ciężki dzień w szkole. Znów próby i dużo obowiązków. Niestety jestem tak chora, że ledwo stoję na nogach... Chciałam bardzo podziękować znajomym z forum, którzy podrzucili mi kilka ciekawych pomysłów i sposobów leczenia. Koszty planowanych zakupów mnie przerażają.. No ale cóż. Nie chwaląc się dostałam stypendium, więc pieniążków powinno wystarczyć. : ) Mam nadzieję.

Poprawy nie ma, recept nie mogę dostać, bo nie mogę dostać się do lekarza... : / Więc stoję w miejscu. Mam nadzieję, że po wizycie u lekarza znów coś ruszy się do przodu.

Niestety doszły mnie słych, że wiele osób po pobycie w szpitalu skarży się na pogorszenie stanu skóry.. Martwi mnie to baaaardzo.

Idę dalej smarkać i kichać.

C'ya. : )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz