sobota, 8 grudnia 2012

Come back to us!!!

Otóż na moim oddziale aktualnie będzie odbywał się remont. Ale od 2 stycznia jak najbardziej możesz do nas wrócić. No i można się zastanowić nad cyklosporyną. Pozwólcie, że tego nie skomentuję...

Dalej nie mogę dodawać zdjęć niestety. Ale większość z nich jest na facebooku albo na moim photoblogu. Więc jak chcecie to zaglądajcie. :) Przyjemny zimowy dzień. Sobotnie porządki, poszukiwanie osiemnastkowego prezentu, trochę nauki. Wieczór w najważniejszymi.

Życzę miłego dnia. Idę przemyśleć słowa lekarza...

6 komentarzy:

  1. Dlaczego nie skomentujesz? Chyba to dobrze, że zamiast faszerować Cię - jak podejrzewam - sterydami, lekarz w końcu łapie się czegoś co może dać ci szansę na życie z normalną skórą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie skomentuje dlatego, bo przez pobyty w szpitalu mam problemy a szkole. Niestety taki rodzaj szkoły w którym nauczycieli mało obchodzi to, co dzieje się z uczniem poza nią. Sterydów aktualnie nie biorę. Chociaż brałam od kiedy skończyłam 4 miesiące. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, faktycznie. Z podawanych przez ciebie przedmiotów można wywnioskować, że to nie LO. Mimo to ze swojej perspektywy (aktualnie urlop zdrowotny od uczelni) powiem ci, że ewentualny rok do tyłu to nie jest żadna tragedia. W końcu nie zawalasz czegoś ze swojej winy.

      Usuń
  3. No właśnie wiem. Tylko u mnie dochodzi to, że mimo zwolnień lekarskich moi nauczyciele nie wierzą, że jestem chora... A pięć lat w szkole średniej też mnie jakoś szczególnie nie pociąga :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W dupie miej nauczycieli ;) To nie są ludzie, którzy będą towarzyszyć Ci całe życie. Tylko przez cztery lata, ewentualnie te pięć :P
      Ja żałuję, że mój pobyt w LO trwał tylko trzy. Studia to już trochę inna bajka i tu dopiero zaczyna się problem ze zwolnieniami.

      Usuń
  4. No ja wiem.. Mam dwie siostry na studiach więc wiem jak to wygląda :P

    OdpowiedzUsuń