środa, 19 grudnia 2012

Czyżby załamanie?

Dawno wszystko mnie tak nie bolało. Zostało dwa dni kursu. Moje plecy i kolana już ledwo funkcjonują a i skóra dzisiaj kiepsko się czuję. Nagle nie wiadomo dlaczego po moim ukochanym Cetaphilu skóra zaczęła mnie piec i swędzieć. I leże teraz w łóżku i nie wiem gdzie mam się drapać. Zauważyłam też, że mam więcej plamek takich małych i spuchniętych na ramionach. No ale cóż, niedługo szpital... Może wytrzymam.

Dobranoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz