Idealnym prezentem dla mnie na święta byłoby parę chwil spokoju. Odpoczynku od ciągłego smarowania i pamiętania o tabletkach, powstrzymywania się od drapania i lania po łapach.
Jak wiadomo takiego prezentu nie da się schować w świątecznych torebkach, a pod naszym drzewkiem dziś pojawiły się kolorowe torebki i ozdobne papiery. W ramach mojego corocznego zwyczaju pomacałam paluszkiem każdą paczuszkę. Nawet te, na których nie było mojego imienia :P
Właśnie przyjechała Babunia i świąteczne gotowanie rozpocznie się pełną parą.
Trzeba się w końcu zaangażować w przygotowania : )
Miłego świętowania! ; ***
All I want for christmas is you... : *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz